Chrup ... chrup ... chrup ...
... tylko taki dźwięk słychać, gdy zajadamy tą sałatkę. Wiosenne, jędrne warzywa, a ich smaki zatapiane w intensywnym w smaku sosie. Czarnuszka o lepsze walczy z rzeżuchą, ale pogodzone zostają zupełnie, gdy wraz z jogurtem wiosenne warzywo oblepią. Co tu dłużej mówić ...
Chrup ... chrup ... chrup ...
Wiosenna sałatka
Składniki:
1 pęczek rzodkiewek
1 kalarepka
1 mały ogórek
1/2 jogurtu greckiego
1 garść drobno posiekanej rzeżuchy
szczypta czarnuszki
sól i zielony pieprz
kromka chleba
Przygotowanie: Warzywa pokroiłam na wielkość dużego kęsa, jogurt wymieszałam z rzeżuchą i czarnuszką, doprawiłam solą i pieprzem. Można albo jeść warzywa zamaczane w dipie albo wymieszać go z warzywami. Podałam z kromką chleba.
Smacznego.
18 komentarzy:
Ale wiosennie :)I zdrowo :) W sam raz na poświąteczne przejedzenie ;)
chętnie bym sobie pochrupała na śniadanie :-)
lubię rzodkiewkę
pozdrowienia wiosenne i ciepłe!
Mniam.. To bardzo miły widok po tych wszystkich wędlinach, jajach i kiełbasach... :-)
takie sałatki jem latem prawie codziennie :)
uwielbiam takie salatki!! oj trzeba by jutro zakupic rzodkiewke... :-))
Kasiaaa24, tak, idealna na przejedzenie :) Dziękuję :)
Asiejko, i ja i ja, nawet tak samą, z solą lub masełkiem :)
Poswix, dziękuję pięknie :)
Aga, w takim razie bardzo zdrowo :)
Cudawianki, dziękuję :) I rozgość się miło i smacznie u mnie :) Witaj :)
O! lubię takie przegryzajki! :)
Mniam :). U mnie na święta był chrupiący sos ;). Z kawałkami warzyw znaczy :).
Uwielbiam takie sałatki, poczekam jednak jeszcze trochę na warzywny sezon w pełni - to wspomoże moją dietę, bo teraz kiedy za oknami nie wiadomo jak, jest ciężko :)
Mięsom mówimy: dość! Od tej pory: chrup, chrup, chrup...
Pyszna, wiosenna sałatka! Uwielbiam!:)) Pozdrówki Tili :)
Nom i ejst moja ukochana rzodkieweczka!:)
Wesołych świąt!:)-spóźnione ,ale zawsze;)
Wreszcie pojawiły się rzodkieweczki! Znaczy się, mamy prawdziwą wiosnę! :D
O Tili ale bym pochrupala! :) Cos zdrowego i smacznego jak Twoja surowka :)))
Fajniutka chrupiąca sałatka. :))
Pozdrawiam!
Oczko, no ba :)
Olalala, to bardzo smakowity musiał być :)
Agatko, niektóre warzywa już się coraz śmielej pojawiają i pachną już i smakują tak jak powinny :) Za to kocham wiosnę :)))
An-na, to ja dodam chrup-chrup :)))
Majanko, dziękuję :) Buziaki :***
Olciaky, dziękuję za życzenia i wzajemnie, mam nadzieję że i Twoje były udane :)))
Polko, teraz przerzucam się na zdrowe chrupajki po świątecznym obżarstwie :)
Notme, dzięki piękne :)
I ja też chcę sobie zrobić chrup.. chrup... chrup... :)
Aga, w takim razie chrup do woli :)))
Prześlij komentarz