Ponieważ Durszlak przestał już działać, nie ma sensu czekać na aktualizację, by mój nowy kątek pojawiał się w jego widgecie. Dlatego w najbliższym czasie Kuchnia Szczęścia będzie tylko pod nowym adresem (http://kuchniaszczescia.pl/) ...
... gdzie już dziś zapraszam Was na to, na co mam ochotę w taki dzień jak dzisiaj, a tutaj żegnam się już z Wami tym rozgrzewającym daniem :-)
Tym razem w Kuchni Szczęścia królują cukiereczki z ... buraków. Tak, to żadna pomyłka! Buraczana konfitura, która bardziej przypomina cukierki zawładnęła dziś moim podniebieniem.
Dziś zapraszam Was na rumiane latkes i żywy w kolorze chłodnik z buraczków z poetycko nazwanej Cafe Scheherazade. Żydowsko-polskie przenikanie kultur i krótka refleksja, co by było gdybym urodziła się w Australii :-)
Od dzisiaj, oficjalnie, trwale i nieodwołalnie Kuchnia Szczęścia przenosi się na swój własny kącik. W końcu każdy kto wynajmuje mieszkanie, chce czegoś własnego. I tak też stało się z moim wirtualnym kątkiem.
A już dziś pojawi się tam marchewka na szczęście i kolejna odsłona żydowskiej kuchni. Będzie też trochę o tym, co zajmuje mnie ostatnio ogromnie. Czasem otoczona książkami o ogrodnictwie, czasem z sekatorem przy pasku i łopatą w ręku zamieniam się w ogrodniczkę. Zachciało mi się nie tylko kupować wspaniałych warzyw i owoców, ale i samej je uprawiać. Zaczynam powoli od maleńkiej działeczki, a na czym to się skończy ... czy też będzie przeprowadzka?
Wszystkie teksty i zdjęcia są mojego autorstwa. Nie zgadzam się na ich kopiowanie i rozpowszechnianie. Jeśli podajesz mój przepis, proszę podaj też źródło!